Grzegorz Wszołek - gw1990 Grzegorz Wszołek - gw1990
2916
BLOG

Przekraczacie gładko granice przyzwoitości

Grzegorz Wszołek - gw1990 Grzegorz Wszołek - gw1990 Polityka Obserwuj notkę 52

Donosić na polskie władze na niemieckim blogu poczytnej gazety? Nie ma problemu. Zrobić z nieładnie wyglądającej, ale legalnej procedury  aferę nie tylko na całą Polskę o ataku na państwo NATO? Do tego też jesteście zdolni. Do czego jeszcze i gdzie jest granica, której nie przekroczycie?

Staram się nie używać wielkich słów, rezerwując sobie je na poważne okazje. Dość mamy i tak inflacji pojęć. Zamieszanie wokół tego, co znaczą dane słowa, trwa od lat. W ostatnich tygodniach jednak kryzys za sprawą, śmiem twierdzić, tylko i wyłącznie opozycji i jej mediów, przybrał rozmiary ogromne.

Mogę krytykować kompetencje danego ministra w rządzie. Celować w PiS, uczciwie, za nominacje w PKP czy w Orlenie. W jednej instytucji zainstalowali skompromitowanego przeszłością działacza z paczki Romana Giertycha i, jakby wsłuchując się w głos opinii publicznej, po dwóch dniach go stamtąd wycofali. Polskim koncernem paliwowym będzie zarządzać ktoś, kto jeszcze 8 lat temu mówił, że trzeba zrobić wszystko, by politycy nie mieli wstępu do spółek skarbu państwa. Wojciech Jasiński jest od wielu lat znanym politykiem. Rozumiem krytykę pod adresem PiS, które wystawia na pierwszy ogień prokuratora z czasów stanu wojennego. Jeśli ma się na sztandarach wypisane hasło "antykomunizm", nie można rozsiewać wątpliwości i byłego oskarżyciela w czasach PRL obsadzać w roli demokratycznego reformatora postkomunistycznego Trybunału Konstytucyjnego.

O tym warto dyskutować, nawet zażarcie, na argumenty. Bez histerii, marszów w obronie niby demokracji, a tak naprawdę zagrożonych stołków i fortun. Opozycja posunęła się jeszcze dalej, niż wezwania do impeachmentu, Trybunału Stanu i donosów do niemieckich przyjaciół.

Nie znając umocowania prawnego Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu, ogłosiła publicznie, że polski rząd zaatakował inne państwo NATO. Powiedział o tym wyraźnie Tomasz Siemoniak - w dodatku były minister obrony narodowej. Tylko dlatego, że jeden z pułkowników nie jest w stanie oddać kury, znoszącej złote jajka i nie podporządkował się zaleceniom cywilnego zwierzchnika.

Największy dziennik w Polsce ogłosił w tytule, że przejęcie kontroli nad CEK było "atakiem". Wojciech Czuchnowski, znany messerschmitt od dowalania politycznym wrogom, nie sprecyzował, czy Bączek z Kownackim użyli nożów czy pistoletów, by zaatakować placówkę. Napisał tylko o "lewym" kluczu. Jeśli media zgodnie z opozycją wieszczą "zamach na NATO", kwestią godzin była odpowiedź zainteresowanych.

Kiedy nadeszła, Tomasz Siemoniak, Borys Budka, Wojciech Czuchnowski, Dominika Wielowieyska czy Jan Osiecki ("minister specjalnej troski", sugestie, że wyrzucą nas z NATO) typowo nabrali wody w usta. Wezwali "bratnią pomoc", która ukazała ich niekompetencję, żałosną histerię i dbanie tylko o polityczne interesy.

Opanujcie się, bo już żal na was patrzeć, a co dopiero słuchać. Kiedy wydarzy się naprawdę coś istotnego i będziecie alarmować społeczeństwo, mało kto wam uwierzy. Tracicie w swoich donosach i oskarżeniach jakąkolwiek wiarygodność. A stało się tylko jedno - zmieniła się najzwyczajniej w świecie władza.

Podobno to właśnie władza deprawuje. Jak widać, bycie w opozycji po latach, pełnych kokosów, również.

Wszystkie zamieszczone teksty na tym blogu należą do mnie i mogą być kopiowane do użytku publicznego tylko za moją zgodą. Grzegorz Wszołek Utwórz swoją wizytówkę

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka