Grzegorz Wszołek - gw1990 Grzegorz Wszołek - gw1990
4112
BLOG

Mielony Tuska

Grzegorz Wszołek - gw1990 Grzegorz Wszołek - gw1990 Polityka Obserwuj notkę 95

Donald Tusk błysnął po starciu z Jarosławem Kaczyńskim w Sejmie. Obwieścił na Twitterze, że najlepiej smakuje mu mielony z mizerią, przyrządzony w kuchni KPRM. Można odebrać wpis premiera jako żartobliwy, nawiązujący do stołowania się jego ministrów w najlepszych warszawskich restauracjach, gdyby tylko sytuacja z podsłuchami i z tym, co nagrani politycy w czasie nieoficjalnych spotkań mówili, nie była tak poważna. Czy premier nie stracił kontaktu z rzeczywistością? Nadal wierzy, że można rządzić przy pomocy pr-owej maski, robiąc dobrą minę do złej gry?

Przed błyskotliwym wpisem mieliśmy starcie Jarosława Kaczyńskiego z Donaldem Tuskiem w Sejmie. Pomijając wątki merytoryczne, o to właśnie w demokracji chodzi - by liderzy ugrupowań, właśnie na forum parlamentu, zażarcie walczyli o utrzymanie lub przejęcie władzy. Tak jest w każdych, ustabilizowanych demokracjach. Problem w tym, że premier zarzuca między wierszami opozycji to, że chce zdobyć władzę, wykorzystując aferę podsłuchową.

Doprawdy, epokowe odkrycie! Oczywiście żadna opozycja w jakimkolwiek innym kraju nie robiłaby tego samego, z pewnością nie składałaby wniosków o dymisję poszczególnych ministrów, którzy nie dość, że dali się jak dzieci nagrać, to jeszcze ubijali swoje interesy, polityczne deale i omawiali, jak dobić złą opozycję za pieniądze publiczne. Mentorem retoryki opozycji jest, tu chyba nikt się nie zdziwi, sam Donald Tusk. Dzisiaj z mównicy sejmowej mógł przypomnieć dokładnie, co mówił jako lider opozycji po tym, jak TVN wespół z Beger nagrali polityków PiS. Donald Tusk wierzy, że "wyjaśniając" wiele tygodni, a może i miesięcy to, kto był rzeczywistym inspiratorem afery podsłuchowej i otaczając się gronem pr-owców, uda mu się nie tyle utrzymać władzę, co nie dopuścić do niej PiS.

Jest jeden problem, którego premier nie poruszył, a konstruktywne wotum - choć mam wiele wątpliwości do wyciągania prof. Glińskiego przy każdej okazji jak królika z kapelusza - nie wzięło się znikąd. Nie wiemy przecież dokładnie, ilu wysoko postawionych osób w państwie zostało nagranych i jaki ładunek niesie za sobą ten materiał. Tusk, mimo upływu kilku tygodni, nadal tkwi w niewiedzy dzięki ministrowi Sienkiewiczowi, którego wizerunkowo broni. To właśnie najdobitniejszy symbol bezradności rządu.

PS. Dobrze, że premier wie, iż domowe jedzenie to podstawa zdrowej diety. Ciekawe tylko, czy mielony z mizerią był daniem głównym w czasie czerwcowego spotkania z Janem Kulczykiem? I czy premier pali kubańskie cygara, przysłane pocztą dyplomatyczną na polecenie Radka Sikorskiego, przed czy po mielonym?

Wszystkie zamieszczone teksty na tym blogu należą do mnie i mogą być kopiowane do użytku publicznego tylko za moją zgodą. Grzegorz Wszołek Utwórz swoją wizytówkę

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka