Grzegorz Wszołek - gw1990 Grzegorz Wszołek - gw1990
2153
BLOG

Kto chce pisać dla Platformy za 15 tys. złotych?

Grzegorz Wszołek - gw1990 Grzegorz Wszołek - gw1990 Polityka Obserwuj notkę 28

Dziennikarze portalu Lovekraków.pl wykonali idealną, choć niezwykle prostą, znając mentalność ludzi, wciskających nam kit w postaci zimowych igrzysk w Krakowie, prowokację. Porozmawiali z mężem posłanki Jagny Marczułajtis, Andrzejem Walczakiem, który tylko oficjalnie z projektem imprezy nie ma nic wspólnego. Od kawy do kawy wyszło im, że za pisanie tekstów pod dyktando rodziny Marczułajtis, blogerzy i dziennikarze mogą zarobić...15 tys. złotych miesięcznie. Pytanie jeszcze, skąd tą kasę Walczak chciał uciułać - prowokacja mogła więc jeszcze dotrwać do tego momentu.

LoveKraków.pl:Najważniejszym punktem spotkania było ustalenie kwoty za pisanie pozytywnie o komitecie oraz idei zimowych igrzysk. Walczak chciał, abyśmy napisali teksty do publikacji na LoveKraków.pl, naTemat oraz Onet.pl. Wymieniał nawet tytuły, jakimi powinny być opatrzone teksty.

Za pracę na rzecz Komitetu Konkursowego oraz pisanie pozytywnie o ZIO zażądaliśmy 15 tysięcy złotych miesięcznego wynagrodzenia. Poprosiliśmy Andrzeja Walczaka, aby zachował dyskrecję w kwestii naszej współpracy. – Jadę teraz i porozmawiam z Rafałem – mówił mąż posłanki. (...) Andrzej Walczak podczas spotkania wspominał jeszcze o współpracy z blogerami. Jako przykład osoby, z którą można się porozumieć, podał Kominka (znanego blogera). Nie szczególnie przejął się naszym stwierdzeniem, że prawdopodobnie „będzie to drogi interes”.

Tak więc można wysyłać CV do Pana Walczaka i Pani Marczułajtis, a może do jeszcze i innych polityków PO i oferować swoje propagandowe usługi. Przecież nie tylko Pan Walczak ma problem z pisaniem wypracowań od 8. klasy podstawówki. Takich choćby polityków na Wiejskiej jest z pewnością paru.

Tym kumoterstwem, nepotyzmem i przekrętem natychmiast powinna zająć się prokuratura we współpracy z CBA. Od razu, gdy tylko pomysł organizacji igrzysk w zadłużonym Krakowie pojawił się w głowach platformersów, wiadomo było, że nic z tego nie będzie. Jakimś cudem, obronną ręką z bagna wyszedł Jacek Majchrowski, który nagle, parę tygodni temu, zadeklarował się jako zwolennik referendum w sprawie organizacji ZIO.

Czy Donald Tusk wraz ministrem sportu, Andrzejem Biernatem, nadal będą trzymać parasol ochronny nad nieodpowiedzialnym projektem, powstałym nawet bez zaplanowanego i rozpisanego budżetu? Czy część dziennikarzy sportowych, tak zachwalających organizację ZIO w Krakowie, aby na pewno robi to z pobudek czysto patriotycznych? Przecież 15 tysięcy złotych miesięcznie piechotą nie chodzi...

ZIO: Siedlisko patologii - prowokacja dziennikarzy z LoveKraków.pl

 

Wszystkie zamieszczone teksty na tym blogu należą do mnie i mogą być kopiowane do użytku publicznego tylko za moją zgodą. Grzegorz Wszołek Utwórz swoją wizytówkę

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka