Beata Sawicka po zatrzymaniu przez CBA w 2007 r.: Wybrali dwie posłanki w tym kraju: jedna nie żyje (Barbara Blida ), a druga walczy o to życie. Proszę nie ujawniać publicznie tych materiałów, proszę mi pozwolić na prawdziwy, sprawiedliwy proces!
Paweł Graś po zatrzymaniu koleżanki z PO: Widać wyraźnie, że nie zamierzała niczego ukrywać, nie zamierzała wyjeżdżać za granicę, nie zamierzała uciekać od odpowiedzialności. Nie wiem, czy ta demonstracja w postaci zatrzymania była w takim przypadku potrzebna.
Bronisław Komorowski w październiku 2007 r.:Wydaje się, że minister Kamiński robi wszystko, aby wraz ze swoją instytucją zafunkcjonować w ramach kampanii wyborczej po stronie Prawa i Sprawiedliwości, ale niestety pisanych z dużych liter, czyli po stronie partii, a nie prawa i sprawiedliwości, bo sprawiedliwość wymierzy w przyszłości sąd, a nie pan minister Kamiński.
Paweł Olszewski po wyroku sądu:Nie zmienia to w żaden sposób postaci rzeczy, że działania służby specjalnej - jaką było Centralne Biuro Antykorupcyjne, pod wodzą Mariusza Kamińskiego, z udziałem obecnego posła PiS agenta Tomka - było działaniem stricte politycznym. Starano się wygenerować, sprowokować sytuację, aby słaba osoba, jaką się okazała Beata Sawicka, przyjęła korzyść majątkową.
Prof. Andrzej Zoll dla "GW" w 2007 r.:Gdyby tę kobietę powstrzymano przed działaniem, być może zreflektowałaby się. Natomiast ją podprowadzono, ułatwiając popełnienie przestępstwa.
Zbigniew Ćwiąkalski dla "GW" w reakcji na zatrzymanie Sawickiej przez CBA: Nie może być tak, że służby biegają po urzędach z wypchanym portfelem i proponują urzędnikom łapówki i sprawdzają kto weźmie, a kto nie.
Władysław Bartoszewski w TVN 24 w 2007 r.:Błąd człowieka, wina człowieka najpewniej, na razie nie osądzona, ale hipotetycznie prawie pewna, ubolewania godna sprawa i małość karłów grających rolę pseudo-Dostojewskiego. Dostojewskiego dla ubogich, w inscenizacji nieszczęścia ludzkiego, bo popełnienie przestępstwa jest również nieszczęściem dla tego, który je popełnia.
Julia Pitera w obronie Sawickiej w 2007 r.:Jeżeli Sawicka została uwiedziona przez funkcjonariusza CBA, to było to przestępstwo. Poza tym wciąż nie wiemy, dlaczego Sawicka była objęta działaniami operacyjnymi.
Uwaga - Julia Pitera w "Kropce nad i" wówczas: Zaczynam podejrzewać, że Beata Sawicka współpracowała z CBA, to znaczy była "odwróconą agentką".
Sąd jak i prokuratura oczyściły agenta Tomka i CBA z wszelkich zarzutów. Julia Pitera musiała przeprosić Mariusza Kamińskiego za stwierdzenia, jakoby służba specjalna łamała prawo i inwigilowała przeciwników politycznych. W końcu wczoraj Sawicka usłyszała nieprawomocny wyrok 3 lat pozbawienia wolności za korupcję. Jak podkreślił prokurator Maćkowiak w mowie oskarżycielskiej, Sawicka naruszyła zaufanie społeczne.
Garść cytatów - tak naprawdę w obronie skorumpowanej posłanki - pozostawiam ku pamięci.