Grzegorz Wszołek - gw1990 Grzegorz Wszołek - gw1990
2313
BLOG

Tusk ze wszystkim walczy do końca

Grzegorz Wszołek - gw1990 Grzegorz Wszołek - gw1990 Polityka Obserwuj notkę 42

Rozpętała się tzw. burza piłkarska - po zamieszkach w Bydgoszczy, Donald Tusk w swoim stylu zapowiedział bezwzględną walkę z chuliganami stadionowymi. Dziś wojewoda mazowiecki podjął decyzję o zamknięciu stadionu Legii dla publiczności na następny mecz. Naiwny ten, kto myśli, że urzędnik tak sam z dobrej woli łaja przestępców, mając na względzie dobro kibiców i piłki nożnej.

To kolejna walka Donalda Tuska. Przyjrzyjmy się, z kim i o co walczył w ostatnich miesiącach.

Afera hazardowa:

Kiedy wyszły na jaw kontakty Sobiesiaka z politykami PO, którzy potem pocili się na konferencjach prasowych: Chlebowskim, Drzewieckim, Schetyną i Rosołem, premier zapowiedział wyjaśnienie "wszystkich okoliczności tej afery".

Donald Tusk na Radzie Krajowej PO po wybuchu afery:Jeśli ktoś z Was myśli, że sprawa się rozmyje, a władza jest po to żeby jej używać, a nie z wiarą zmieniać życie i kraj na lepsze, to lepiej żeby nie przyjeżdżał tutaj do Warszawy. (...) Gdyby miało się okazać, że są sposoby na rozmycie tej sprawy i dzięki temu wygralibyśmy wybory, wolałbym wyjaśnić te sprawę do końca, nawet gdybyśmy mieli przegrać.

Sprawa została zamieciona pod dywan przez komisję sejmową Sekuły, napisano ustawę na kolanie, utajniono billingi Schetyny i zdania odrębne posłów PiS. Tak w wielkim skrócie wyglądała deklaracja szeryfa w praktyce.

Katastrofa smoleńska:

Donald Tusk zapowiadał wyjaśnienie tragicznego wypadku, w którym zginęły elity państwa. Nie będę przypominał wszystkich deklaracji o wspaniałym i wspólnym śledztwie z Rosją, bo zajęłyby cały tekst. Ograniczę się do innych cytatów premiera.

Donald Tusk 11 IV w Polsat News: (...) I zadbam o to ze szczególną pieczołowitością, by cały świat dowiedział się, jak wyglądają wszystkie kompletne ustaleni. (...) Czuję się człowiekiem odpowiedzialnym z racji urzędu i z racji mojego charakteru. Biorę na siebie odpowiedzialność jako premier za to, co w Polsce się dzieje od kilku lat.  (...)Ja naiwny nie jestem i dlatego zrobiliśmy - nie ja osobiście - ale polskie służby, polskie państwo zrobiło dokładnie wszystko, by polska strona miała w swojej dyspozycji maksimum materiałów, maksimum dowodów, dzięki którym, jak sądzę, wyjaśnimy wszystko, co tylko jest możliwe do wyjaśnienia.

O pracowitości premiera i państwa w gromadzeniu "maksimum dowodów" świadczy ostatnie - upokarzające dla prokuratury - spotkanie Andrzeja Seremeta z Donaldem Tuskiem i w konsekwencji postraszenie Rosjan notą dyplomatyczną. Polska strona wciąż czeka na najważniejsze dowody. Wrak - jeśli do nas wróci - będzie kompletnie bezwartościowy. Kolejne słowa Tuska zweryfikował czas i rzeczywistość.

Dopalacze:

Premier wziął w swoje ręce walkę z handlarzami odurzających środków, a kilka tygodni temu jego partia postanowiła nieco złagodzić prawo ws. posiadania narkotyków. Spójrzmy jednak na deklaracje Tuska i zastanówmy się, czy czegoś takiego gdzieś nie słyszeliśmy.

Donald Tusk o dopalaczach: Nie będę owijał w bawełnę, nie będę używał ostrożnych sformułowań. Jest kolejny etap walki z tym bardzo groźnym zjawiskiem, jestem przekonany, że wreszcie skuteczny. (...) Mam nadzieję, że te działania, a także wprowadzenie nowych przepisów pozwoli nam na trwałe wyeliminowanie tego zjawiska, chociaż wiemy, że ta walka będzie musiała trwać ciągle, ponieważ ci, którzy to organizują mają zawsze szybkie i w cudzysłowie dobre pomysły na to jak oszukiwać, jak manewrować, jak wykorzystywać prawo. Kończymy już prace nad przepisami, które pozwolą nam reagować równie szybko jak ci, którzy organizują ten proceder.

Skutkiem było aresztowanie króla dopalaczy, prowadzącego - choćby Tusk zaklinał rzeczywistość - legalny aczkolwiek niemoralny biznes. Handlarz wyszedł na wolność i oskarżył państwo o nielegalne działania. Bo nikt w Polsce nie potrafi przed radykalnymi środkami, które można wykorzystać pr-owo, po prostu zmienić prawa.

Dziś Tusk ogłasza w identyczny sposób wojnę z kibicami, zrównując ich z bandziorami. Nie ma co się łudzić - to za jego zgodą zamknięty zostanie stadion Legii.

Stosując odpowiedzialność zbiorową, władza zbliża się do prlowskich metod. Tym razem środki represyjne zostały zastąpione przez narrację Ostachowicza.Kto podniesie rękę na władze, zostanie mu ona odcięta. Kibice podnieśli ją przeciwko mediom i rządowi.

Wszystkie zamieszczone teksty na tym blogu należą do mnie i mogą być kopiowane do użytku publicznego tylko za moją zgodą. Grzegorz Wszołek Utwórz swoją wizytówkę

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka