Grzegorz Wszołek - gw1990 Grzegorz Wszołek - gw1990
3447
BLOG

Michnik przestraszył się Rymkiewicza

Grzegorz Wszołek - gw1990 Grzegorz Wszołek - gw1990 Polityka Obserwuj notkę 39

Dziś Sąd  Okręgowy w Warszawie odroczył rozprawę w sprawie rzekomego naruszenia dóbr osobistych środowiska Michnika przez znanego poetę, Jarosława Marka Rymkiewicza. Duchowy mentor "Gazety Wyborczej" nie stawił się na niej, gdyż przebywa w Węgrzech. Uruchomił cały aprat propagandowy Agory tylko po to, by dalej ciągnąć kwestię, zahaczającą o wolność słowa. 

Niesamowity jest brak konsekwencji w postępowaniu Michnika. To przecież on niegdyś walczył o to, by krytyka i gorzkie słowa w debacie publicznej padały. By knebel z ust został zdjęty. Jak daleko sięga u niego ewolucja w poglądach, doskonale obrazuje ten proces. Oto  staruszek, zasłużony poeta, wypowiedział się bardzo ostro o środowisku "Gazety Wyborczej" - że jest "duchowymi spadkobiercą KPP" i chce, ażeby "Polacy nie byli Polakami". Można się z tym zgadzać lub nie, choć trzeba rozważyć przy tym parę spraw. Michnik jednak od razu zagroził wielką firmą, by sędziwego twórcę i jego potencjalnych następców przestraszyć. 

Poeta szuka ekspresji, często naginając obraz rzeczywistości. Od wieków jest to wpisane w uprawianie tego intelektualnego rzemiosła. Co dopiero mówić o twórcy romantycznym, dla którego Polskość stanowi niezwykle ważny element w życiu zbiorowości. Polskość jest związana z Narodem, a Naród - z walką o wyzwolenie. Ta walka nadal trwa, choć oczywiście zagrożenia już są nieco inne, mniej dostrzegalne, bo i realia przez wieki nieco się zmieniły. 

Nie zgadzam się z twierdzeniami Rymkiewicza, z których wynika, że każdy, kto nie popiera Kaczyńskiego, to zdrajca. Dostrzegam jednakże kontekst - dla poety prezes PiS mocno akcentuje sprawy Polski, chce zadbać o suwerenność, głośno mówi o problemach międzynarodowych i wojuje - niczym romantyczny bohater - niemal z każdym, często impulsywnie, by "zdjąć kajdany". To jest jego wybór, do czego każda jednostka ma prawo. Tym bardziej poeta, zajmujący się również Polską. Warto jednak dostrzec, że środowisko twórcze rzeczywiście się zjednoczyło. Rymkiewicza poparli też poeci, o poglądach bliższych wrogowi - to fenomen. 

Michnikowi tymczasem nie przeszkadza, że Urban, Kiszczak czy Jaruzelski chodzą na wolności i często komentują obecne wydarzenia polityczne. Najwyraźniej nie obchodzi go, czy generał stawi się wreszcie w sądzie czy prędzej poleci do Watykanu na beatyfikację "wroga systemu", jaki reprezentował namiestnik sowiecki. Ale Rymkiewicz, 75-letni poeta, który odważył się stanąć nie po tej stronie, co trzeba - to co innego. Należy nie tylko ośmieszyć przeciwników salonu, ale też zniszczyć finansowo. To recepta Michnika na pozbycie się konkurencji. 

Mentor ideowy "Gazety Wyborczej" nie lubi, gdy ktoś inny porywa tłumy, niekoniecznie dzięki pieniądzom i znajomościom. Gdy ktoś próbuje przeciwstawić się narzuconym z góry, przez środowisko Michnika, teoriom i doktrynom. I być może dlatego dziś nie przybył na rozprawę, bowiem jakby się poczuł, widząc tłumy z Rymkiewiczem i garstkę przy sobie? 

Wszystkie zamieszczone teksty na tym blogu należą do mnie i mogą być kopiowane do użytku publicznego tylko za moją zgodą. Grzegorz Wszołek Utwórz swoją wizytówkę

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka