Grzegorz Wszołek - gw1990 Grzegorz Wszołek - gw1990
2774
BLOG

U "pałkarzy" - po urodzinach Salonu24

Grzegorz Wszołek - gw1990 Grzegorz Wszołek - gw1990 Polityka Obserwuj notkę 46

Nawet, jeśli wokół stosunkowo mało ludzi i już przed g. 24 robi się pusto, zawsze jest z kim i o czym pogadać. Tak najkrócej mógłbym podsumować kolejne, nasze, spotkanie na Rozdrożu. To też wizytówka Salonu24. Zaproszeni goście podjęli wyzwanie i zmierzyli się z blogerami. Z różnym, dość zaskakującym skutkiem.

Marek Migalski, którego niezmiennie szanuję, poleciał ostro. Nazwał nas pałkarzami, narzekał na ściek w Salonie24, prowokował. Wydawało mi się, że widzę kompletnie innego człowieka niż rok temu. Rozmowa face to face trochę jego wizerunek poprawiła, ale powinien wystrzegać się bolesnych generalizacji, gdyż sam jest częścią tego miejsca. I wcale nie protestował 4 miesiące temu na poziom komentarzy, a temperatura w trakcie wyborów przecież była wysoka. Odejdzie w polityczny niebyt, ten nasz Migalski, czy nie, oto jest pytanie? Założyłem się z nim, że tak. Zmarnował potencjał i szansę, zajmując się sprzede wszystkim sobą i swoim ugrupowaniem na blogu.

Arłukowicz zaś to gość, który do SLD kompletnie nie pasuje. Stosuje chyba strategię przeczekania, ale nie wiem na co. Wpływy postkomunistów tak szybko się nie kończą. Na blogerach wywarł lepsze wrażenie niż Migalski, który poszedł niepotrzebnie na wojenkę. Pewnie nigdy nie zapomnimy głosu Ufki - zjechała go w żołnierskich słowach :) Arłukowicz więc miał duży komfort. Założył blog, niech teraz zmierzy się z Salonowcami.

Poznałem też mec. Hamburę. Zaskakuje mnie w nim ogromna wiara w to, że Smoleńsk zostanie wyjaśniony. Jak nie teraz, to za parenaście lat. Pewnie jestem niecierpliwy, ale nie chcę czekać i żyć w niewiedzy. Co można zrobić, pytam? Pomóc. Za niedługo zaproponuję albo też nagłośnię pewną inicjatywę, mam nadzieję, że pomożecie. Nie ukrywam, iż nie wierzę, by katastrofa została rzetelnie wyjaśniona. Prokuratura ma związane ręce, MAK bada tragedię skandalicznie, dziennikarze z rzadka informują o czymś naprawdę ważnym, bo główną uwagę skupiają na spóźnieniu Prezydenta czy słowach tego czy innego polityka. Mecenas Hambura podziękował nam za wszystkie wpisy, zainteresowanie i pracę.

Szkoda, że odchodzi Rosemann. Mam nadzieję, iż przynajmniej będzie wpadał na urodziny Salonu. Dzięki też Rozumowi, Publicyście, Oli Zarzeczańskiej, Igorowi Janke, Dijkstra, Follow'owi, Para, Koteuszowi, Prof. Maryan'owi, Igorowi Czajce, Agnieszcze Romaszewskiej, Weronce, Marcie W. i Rybitky'emu za towarzystwo i długie rozmowy. A Kazetom znowu Bóg zapłać, sami wiecie za co. Zapomniałbym - redakcja "Rzepy", od Szułdrzyńskiego po Janke, a kończywszy na Czarku Krysztopie:) - stwierdzają, że się radykalizuję. Za wszystkie słowa krytyki też bardzo dziękuję, ale naszej kochanej władzy odpuszczać nie zamierzam.

Dzięki i do zobaczenia za rok!

Wszystkie zamieszczone teksty na tym blogu należą do mnie i mogą być kopiowane do użytku publicznego tylko za moją zgodą. Grzegorz Wszołek Utwórz swoją wizytówkę

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka