Grzegorz Wszołek - gw1990 Grzegorz Wszołek - gw1990
6644
BLOG

Palikot kapował?

Grzegorz Wszołek - gw1990 Grzegorz Wszołek - gw1990 Polityka Obserwuj notkę 112

"Gazeta Polska": Podpisał „lojalkę” w stanie wojennym. Zobowiązał się do zachowania w tajemnicy swoich rozmów i kontaktów ze Służbą Bezpieczeństwa. Opisał służbom specjalnym, z kim i dlaczego utrzymuje kontakty, podał również nazwiska tych osób. Jeden z jego współpracowników był funkcjonariuszem SB, inny zaś ważnym działaczem PZPR, który wiele lat spędził w ZSRR. Te fakty dotyczą Janusza Palikota, posła Platformy Obywatelskiej.

Janusz Palikot ma nie lada problem. Gazeta dotarła w IPN do mocnych dowodów na to, że jego niechęć do tejże instytucji i lustracji nie są przypadkowe. Sam poseł zapewne będzie wymyślał, że to wszystko, by rozwalić jego Kongres, a może stoi za tym Platforma. Tymczasem Dorota Kania zapowiada kolejne publikacje. Już dziś wiemy, że symbol walki z Lechem Kaczyńskim napisał własnoręcznie taką oto lojalkę w 1981 roku:

"Ja niżej podpisany Palikot Janusz oświadczam, że w okresie stanu wojny nie będę podejmował działań sprzecznych z postanowieniami dekretu o stanie wojennym. Stwierdzam, że dotychczas nie spotkałem się z ulotkami o wrogiej treści i których nie posiadam” Podpisano: „Janusz Palikot"

W 1982 r. kolejną: 

„Zobowiązanie. Ja niżej podpisany Janusz Palikot zobowiązuję się do zachowania w ścisłej tajemnicy treści prowadzonych rozmów oraz utrzymywanych kontaktów ze Służbą Bezpieczeństwa. Palikot Janusz”.

Kania wie, czym ryzykuje, pisząc taki artykuł. Dla Palikota przeszłość kapusia, kiedy przecież sam chwalił się w wielu wywiadach, że siedział już w wieku 17 lat, może być początkiem końca pięknej kariery, opartej na gnojeniu braci Kaczyńskich i budowaniu wokół siebie niezdrowej otoczki. Osobiście, abstrahując od ustaleń "GP", taka sytuacja zupełnie by mnie nie dziwiła. Pytanie, czy politycy PO nie są zdziwieni, czytając o przeszłości swojego kolegi. 

Jeśli kolejne ustalenia Kani będą równie miażdżące, Palikot wytoczy proces i go przegra (dziennikarze na wizyty w sądach muszą być przecież przygotowani), a nic to nie zmieni w jego pozycji partyjnej i medialnej, to by oznaczało, iż w tym kraju można więcej, niż przypuszczaliśmy. 

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Janusz-Palikot-byl-tajnym-wspolpracownikiem,wid,12685310,wiadomosc_prasa.html?ticaid=1aecb


 

Wszystkie zamieszczone teksty na tym blogu należą do mnie i mogą być kopiowane do użytku publicznego tylko za moją zgodą. Grzegorz Wszołek Utwórz swoją wizytówkę

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka