Grzegorz Wszołek - gw1990 Grzegorz Wszołek - gw1990
314
BLOG

Macierewicz topi PiS

Grzegorz Wszołek - gw1990 Grzegorz Wszołek - gw1990 Polityka Obserwuj notkę 221

Mam wielki szacunek do Macierewicza za jego życiorys i odwagę, bezkompromisowość w nazywaniu zła i patologii po imieniu. Niestety, jedna z pierwszych konferencji po utworzeniu zespołu parlamentarnego do zbadania kulis katastrofy pod Smoleńskiem pokazała, że on nie potrafi wyzbyć się z emocji - lub - niepotrzebnie się przejęzycza. Mówiąc o "zbrodni" pogrzebał szanse PiS na skuteczną walkę z PO na najbliższy czas a także na merytoryczną dyskusję nt. Smoleńska, o ile to było w ogóle możliwe. 

Można zakładać pewne tezy, pytać, dociekać, a nawet oskarżać w sieci. Kiedy robi to poseł a w dodatku tak znienawidzony przez media, musi się 2 razy zastanowić, zanim coś powie. Wokół Kaczyńskiego zrobiło się ostatnio bardzo gorąco, znów rozkładano na czynniki pierwsze jego słowa, wyśmiewano, traktowano jako szkodnika. PiSowi otoczka medialna nie pomaga, a ogromna część wyborców, do których można trafić, czerpie wiedzę z mediów. I to jest jedna strona medalu. Kaczyński nie może poprzestać na tych 40 paru proc. wyborców, bo taki wynik nie daje jeszcze szans na rządzenie, a o to przecież mu chodzi. Fala krytyki, do której zapewne zaraz włączą się publicyści od prawa do lewa, nie przysporzy poparcia, a wręcz odwrotnie. PiS zabetonuje się, jak tak dalej pójdzie, w twardym elektoracie. 

Słowa Macierewicza sprowokują nie tylko Palikota, ale wszystkich przeciwników. Nie będzie rozmowy nt. zaniedbań w śledztwie, kiepskiej współpracy pomiędzy prokuratorami polskimi i rosyjskimi, nad odpowiedzialnością polityczną, a rozkładanie na czynniki pierwsze tego co powiedział Macierewicz i prosta etykietka: zespół jeszcze nie zaczął na dobre pracy, a już ma tezę. Wszyscy zaczną się teraz zastanawiać nie nad tym, co ta grupa parlamentarzystów może ustalić i co powinna, a czy jej raport przyjmiemy za wiarygodny. Cokolwiek ustali Macierewicz - niesprzyjające media wrócą do dzisiejszych słów, by ośmieszać wszystko po kolei, choćby tezy miały poparcie w faktach. 

Pisałem niedawno, że Kaczyński musi dążyć do prawdy. Tak, ale nie tędy droga, bo w ten sposób uderza się głową w mur, daje się przeciwnikowi pole do kolejnych ataków. Jutro będziemy znowu mówić o tym kogo Palikot zbluzgał, a autorytety w Sejmie takie jak Gowin powtórzą gotową i kłamliwą tezę, ale jakże popularną: poseł z Biłgoraja niczym się nie różni od polityków PiS. I kółko się zamknie. Wobec tego zaczniemy liczyć już tylko na dziennikarzy, których jest garstka. A to już ponura wizja, bo pewne nadzieje wobec zespołu Macierewicza miałem. Po mediach niczego się nie spodziewam, poza wrzutkami.
 

Wszystkie zamieszczone teksty na tym blogu należą do mnie i mogą być kopiowane do użytku publicznego tylko za moją zgodą. Grzegorz Wszołek Utwórz swoją wizytówkę

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka