Grzegorz Wszołek - gw1990 Grzegorz Wszołek - gw1990
155
BLOG

Zagadkowe pobicie - mniej emocji

Grzegorz Wszołek - gw1990 Grzegorz Wszołek - gw1990 Polityka Obserwuj notkę 202

Anna Cugier-Kotka została zagadkowo pobita przez nieznanych oprawców, prawdopodobnie trzech. Aktorka, która dała żółtą kartkę rządowi w spotach PiS, już wcześniej otrzymywała wiadomości z pogróżkami i wyzwiskami. W tej sprawie jest wiele niejasności, ale i zbyt wiele emocji z obu stron. 

Do napaści doszło w sobotę rano. Ze słów aktorki dla TVN 24 wynika, że pobiło ją trzech mężczyzn. Jeżeli faktycznie rzucili wyzwiska i padło zdanie: "Możesz mnie w d... pocałować, sprzedajna dziwko PiS-u. Jak już mówisz w telewizji publicznej, to mów prawdę",to mamy ogromny skandal. Nie wierzę w to, by Donald Tusk wynajął bojówki – nie popadajmy w skrajne emocje, żadnej Białorusi nie ma. Równie dobrze można oskarżać polityków PO o to, iż na forum tvn24.pl pojawiają się komentarze typu: „i dobrze Ci tak”, „ trzeba było nie pchać się do PiSu”. Jeżeli Jarosław Kaczyński mówi o „drugiej Białorusi” – grubo przesadza i zupełnie niepotrzebnie. Nie można sprawy pobicia bagatelizować, szczególnie, jeżeli oprawcy kierowali się pałkarstwem partyjnym. Trzeba po prostu poczekać na wyniki śledztwa.
 
Cała afera roi się od znaków zapytania. Dlaczego Cugier-Kotka tak późno zgłosiła sprawę na policję i nie wnioskowała o ściganie bandytów? Kobieta twierdzi, że „policja nie chciała przyjąć zgłoszenia o pobiciu”. Jeżeli to prawda – mamy kolejny skandal i kompromitację policji. Nie mam prawa nie wierzyć Cugier-Kotce, iż nie chciała nagłaśniać sprawy i dlatego nic nie mówiła wczoraj Sianeckiemu podczas wywiadu. Nie zrobiła obdukcji po zajściu, ponieważ była w szoku, a do szpitala udała się dzisiaj. Sprawę poważnie potraktowała tylko „Rzeczpospolita”.
 
Nie będę szukał winy w Platformie Obywatelskiej, w rządzie i głosił, że to „druga Białoruś”. Natomiast mam głębokie przekonanie, iż gdyby Cugier-Kotka poparła 2 lata temu obecną partię rządzącą i została pobita, wszystkie media – od „Gazety Wyborczej” po TVN – głosiłyby zamordyzm i totalitarne zapędy PiS. Ileż razy w błahostkach słyszałem, jaką to „drugą Białoruś” chciał stworzyć Jarosław Kaczyński? Czekam, aż emocje w sprawie opadną i nastąpi jej pełne wyjaśnienie.

 

Dzisiaj pisałem też o mistrzach kultury i elegancji.

Wszystkie zamieszczone teksty na tym blogu należą do mnie i mogą być kopiowane do użytku publicznego tylko za moją zgodą. Grzegorz Wszołek Utwórz swoją wizytówkę

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka